Meble tapicerowane są przeznaczone do wygodnego wypoczynku i przybierania pozycji, która zapewni użytkownikowi maksymalny komfort. Choć ich najpopularniejszymi odmianami są klasyczne fotele i kanapy, a często także narożniki, to firmy zajmujące się meblarstwem oferują znacznie szerszy wybór ich rodzajów. Jednym z nich jest wracająca do łask po latach zapomnienia klasyczna otomana, wykonywana zarówno w wersjach tradycyjnych, jak i nowoczesnych, a zatem świetnie pasujących do najmodniejszych obecnie aranżacji. Przekonajmy się, czym jest otomana i sprawdźmy, gdzie warto ją ustawić.

Co trzeba wiedzieć o otomanach?

Otomana nazywana także sofą turecką to rodzaj kanapy, w której w klasycznej wersji zamiast bocznych podłokietników stosowano wałek, pozwalający na wygodne wsparcie górnej części, tułowia leżącego. Ważnym elementem pozostawało także znajdujące się z tyłu mebla oparcie. Otomany trafiły do Europy z Imperium Osmańskiego w XVII wieku i zyskały dużą popularność we wnętrzach pałacowych, ponieważ ułatwiały przyjęcie wygodnej pozycji damom noszącym długie i niezbyt komfortowe suknie. Nowoczesne otomany bardziej przypominają szezlongi, ponieważ wyposaża się je w wezgłowie zapewniające wygodne wsparcie dla użytkownika, zamiast tapicerowanej i wypełnionej pianką bocznej poręczy. Nierzadko jest ono zintegrowane z oparciem funkcjonalnie i stylistycznie. Sprzedawane dziś leżanki tego rodzaju, podobnie jak swe pierwowzory, zapewniają możliwość przyjęcia bardzo wygodnej pozycji półleżącej z ciężarem opartym na boku albo plecach.

Gdzie korzystać z otoman?

Otomany to meble zapewniające wysoki poziom komfortu przy wypoczynku. Najczęściej ustawia się je w przestronnych pokojach dziennych, jako uzupełnienie ich umeblowania. Trafiają także do ogrodów zimowych, na zadaszone tarasy i do sypialni. Zdarza się, że są ustawiane w bibliotekach bądź gabinetach.